30 lat Festynu Istebniańskiego jak serce Beskidów pełne pasji i tradycji

W sercu Beskidów trwa wyjątkowa podróż przez trzy dekady Festynu Istebniańskiego. To nie tylko święto folkloru, ale także historia ludzi, którzy z pasją i oddaniem pielęgnują tradycję Trójwsi Beskidzkiej. W Gminnym Ośrodku Kultury w Istebnej można teraz zobaczyć wystawę upamiętniającą 30 lat tego wydarzenia, które od 1995 roku przyciąga kolejne pokolenia miłośników kultury regionalnej.
- Odkryj historię Festynu Istebniańskiego w sercu Istebnej
- Z pasją i sercem budowali Festyn Istebniański od podstaw
Odkryj historię Festynu Istebniańskiego w sercu Istebnej
Trwający Tydzień Kultury Beskidzkiej to doskonała okazja, by odwiedzić Gminny Ośrodek Kultury w Istebnej i zobaczyć wystawę „Trzy dekady Festynu Istebniańskiego. 1995-2025”. W piątkowy wieczór podczas wernisażu gościła starosta cieszyński Janina Żagan, która podkreśliła wyjątkowość uczestników festynu:
„Przewaga tych ludzi nad resztą świata, że tak to ujmę, to autentyczność. Nie muszą nic udawać”
Organizatorzy jubileuszowej edycji przypominają, że Festyn to nie tylko wydarzenie kulturalne, ale przede wszystkim opowieść o ludziach i ich zaangażowaniu w zachowanie tradycji regionu. Każdy uczestnik piątkowego spotkania otrzymał kartę z refleksjami na temat trzydziestu lat istnienia festynu, które przypominają początki i rozwój tej wyjątkowej imprezy.
Na ekspozycji znalazły się zdjęcia osób tworzących Festyn Istebniański oraz zespołów scenicznych związanych z Trójwsią Beskidzką, takich jak pamiętne postaci Zuzanna Kawulok czy Urszula Gruszka. Jedną z filarowych postaci festynu jest Elżbieta Legierska-Niewiadomska, która kierowała Gminnym Ośrodkiem Kultury w Istebnej od 1994 do 2020 roku.
Z pasją i sercem budowali Festyn Istebniański od podstaw
Elżbieta Legierska-Niewiadomska wspomina początki wydarzenia z wielkim sentymentem:
„To takie moje dziecko. Na dzień dobry to było przecudnej urody wydarzenie”
Do GOK-u trafiła w 1992 roku jako młoda entuzjastka folkloru, a już dwa lata później objęła stanowisko dyrektora. Wspomina też moment zaproszenia do organizacji festynu:
„W 1992 roku pojawił się u nas Stefan Pojda z Wisły, współtwórca Tygodnia Kultury Beskidzkiej. Rok później tak samo. Kiedy w 1994 roku myślałyśmy, że przeniesie tylko plakaty do rozwieszenia, on zapytał: ‘Dziewczatka, a nie chciałybyście TKB na Istebnym?’. Wbiło mnie w fotel”
Pierwsza edycja Festynu odbyła się szybko – już 5 sierpnia 1995 roku na amfiteatrze w Istebnej wystąpił Zespół Regionalny „Istebna”. Jednak przygotowania nie były łatwe – dzień przed inauguracją deski sceny dopiero były rozkładane:
„Malta szła na całego, deski dopiero były rozkładane”
Była dyrektor podkreślała też filozofię działania organizatorów:
„To tak musiało być, ta pierwsza edycja. Bo jakbyśmy mieli dwa, trzy lata na przygotowanie, to by się to może rozeszło. My działamy z sercem, a dopiero potem z tymi wszystkimi zapleczami. I to jest nasz atut”
Podobnie o wartości festynu mówi starosta cieszyński Janina Żagan:
„Ci ludzie wyrośli z solidnych korzeni, wyssali z mlekiem matki zamiłowanie do tradycji, tej ziemi. Są prawdziwi, naturalni, nic nie muszą udawać”
Starosta zapewniła również o swojej trosce o przyszłość regionalnej kultury poprzez wsparcie placówek edukacyjnych:
„Cały czas będę dbała o to, żeby w Ognisku Pracy Pozaszkolnej w Koniakowie, placówce, dla której organem prowadzącym jest Powiat Cieszyński, kształciły się kolejne dzieci. To nie tylko przeszłość, teraźniejszość, ale także nasza przyszłość”
Na podst. Powiat Cieszyn
Autor: krystian