Nietrzeźwi rowerzyści w Strumieniu - zamiast spraw załatwili mandaty

2 min czytania
Nietrzeźwi rowerzyści w Strumieniu - zamiast spraw załatwili mandaty

Dwóch mężczyzn pojawiło się na komisariacie w Strumieniu po tym, jak na miejsce przyjechali rowerami. Zamiast załatwić formalności, obaj otrzymali mandaty po kontroli trzeźwości przeprowadzonej przez podkomisarza Jakuba Sokolińskiego.

  • Sprawdź jak w Strumieniu policja weryfikuje trzeźwość
  • Zapamiętaj proste zasady zanim wsiądziesz na rower
  • Policja przypomina - lepiej zrezygnuj niż ryzykować

Sprawdź jak w Strumieniu policja weryfikuje trzeźwość

Do komisariatu Policji w Strumieniu zgłaszają się ludzie z różnych powodów, ale dwóch rowerzystów wyróżniło się ostatnio na tle innych petentów. Wczoraj 64-letni mężczyzna przybył na komisariat na rowerze i natrafił na zastępcę komendanta, podkomisarza Jakuba Sokolińskiego. Policjant zwrócił uwagę na jego zachowanie i przeprowadził badanie alkomatem - wynik wskazał ponad 0,5 promila w wydychanym powietrzu. Efekt był jednoznaczny: mandat w wysokości 2500 zł.

To przypomnienie, że funkcjonariusze potrafią i będą weryfikować trzeźwość nawet klientów przychodzących po załatwieniu formalności.

Zapamiętaj proste zasady zanim wsiądziesz na rower

To nie pierwszy taki przypadek w tej jednostce. W sierpniu inny rowerzysta przyszedł na komisariat, by samodzielnie sprawdzić swój stan trzeźwości przy alkomacie. Poprosił podkomisarza Sokolińskiego o odczyt wyniku, bo nie miał okularów - aparat wykazał stan po spożyciu alkoholu i skończyło się mandatem 1000 zł. Takie sytuacje pokazują, że rower nie chroni przed konsekwencjami prawnymi.

Nawet niewielkie stężenie alkoholu wpływa na czas reakcji i ocenę sytuacji na drodze. Rowerzysta pod wpływem może być zagrożeniem dla siebie i innych uczestników ruchu, a konsekwencje zdrowotne i prawne mogą być poważne.

Policja przypomina - lepiej zrezygnuj niż ryzykować

Komisariat Policji w Strumieniu i zastępca komendanta Jakub Sokoliński działają według procedur, które mają zwiększać bezpieczeństwo na drogach. Najprostsza i najbezpieczniejsza rada pozostaje niezmienna: jeśli piłeś, nie siadaj na rower. Mandaty to jedna rzecz - znacznie poważniejsze mogą być skutki ewentualnego wypadku.

na podstawie: KPP w Cieszynie.

Autor: krystian