Burmistrz Cieszyna wraz z zastępcami, sekretarz miasta, skarbnik miasta oraz naczelnicy poszczególnych wydziałów Urzędu Miejskiego, a także dyrektorzy jednostek miejskich związanych z cieszyńskim Ratuszem, uczestniczyli w wyjazdowym szkoleniu, które dla wielu przyjęło eksperymentalny charakter.

Między innymi wcielali się oni w rolę włodarza miasta, dzieląc się nie tylko uwagami i opiniami z realnie urzędującymi burmistrzami, ale przede wszystkim udzielając się związanymi z tym doznaniami i osobistymi przeżyciami. A wszystko to dla wypracowania coraz lepszych standardów obsługi mieszkańców Cieszyna.

– Jest we mnie ogromna radość, że udało nam się do siebie zbliżyć. To nasz pomysł na budowanie prawdziwej wspólnoty działania na rzecz rozwoju miasta, drużyny, która może na siebie liczyć i sobie ufać – mówiła tuż po spotkaniu Gabriela Staszkiewicz, burmistrzyni Cieszyna. Wtórowali jej inni uczestnicy: – To jest dla mnie znaczące pogłębienie relacji interpersonalnych – podkreślał dyrektor cieszyńskiego teatru Andrzej Łyżbicki. Dla Lubomiry Trojan, reprezentującej Zamek, spotkanie z urzędnikami miało przełomowy charakter: – Od lat mieliśmy taką potrzebę, ale po raz pierwszy doszło do takiego uwewnętrznienia a zarazem otwarcia się i oddychania wspólnym powietrzem. Dotknęliśmy głębokich problemów i wartości przeżywanych przez wszystkich, a jednocześnie przez każdego z osobna.

Pracownicy lokalnego magistratu pracowali nad stworzeniem kodeksu współdziałania, uwzględniającego wyznawane przez siebie wartości. W toku warsztatów integracyjnych, spośród ponad stu kategorii i możliwych kombinacji, porozumiano się co do wartości zasługujących na szczególne, wzajemne respektowanie. Są to: uczciwość, wiedza, odpowiedzialność, ale także otwartość, z uwzględnieniem kreatywności, jako wartości uzupełniającej wymieniony kanon.

– Potrzeba daleko idących zmian we wzajemnych relacjach zrodziła się już na początku naszej kadencji, kiedy jako osoby decyzyjne, a zarazem nowe, zetknęliśmy się ze zjawiskiem odczuwalnego dystansu między poszczególnymi wydziałami cieszyńskiego urzędu, a tym samym osobami pracującymi ze sobą przez wiele lat. Kolejnym problemem jest szerzące się zjawisko hejterstwa, które również dotyka pracowników urzędów. Mogę zapewnić, że rozpoczęliśmy trudną drogę budowania zaufania, szczerości i asertywności, co stanowi dla nas fundament dalszej współpracy – podkreślał Przemysław Major, wiceburmistrz Cieszyna.

Przebieg spotkania oparty na autorskiej metodyce Michała Palucha i Michała Wrońskiego, obfitował w wiele momentów refleksji i zreflektowania się. – Po wielu latach doświadczeń trenerskich w Cieszynie jak i poza jego granicami, dojrzała we mnie potrzeba rekonstrukcji polskiego etosu kooperacji międzyludzkiej. Sięgnęliśmy do korzeni rodzimej myśli filozoficznej i pedagogicznej, łącząc ją z wartością godności osoby w jej miejscu pracy. To podejście znacznie trafniej odpowiada na potrzeby współczesnego pracownika, niż często zbyt odległa nomenklatura szkoleniowa, narzucana nam przez anglosaską tradycję zarządzania i nauczania – podkreślał Paluch.

Spotkanie odbyło się przed tygodniem w przyjaznej scenerii jednego z wiślańskich hoteli. Organizatorzy jak i uczestnicy zapowiadają kontynuację podjętego wyzwania w codziennej pracy nad sobą, ze sobą, jak i z mieszkańcami.