Cała historia - jak w takich przypadkach - zaczęła się od jednego telefonu. Tym razem oszukaną miała być mieszkanka Kłodzka, do której zadzwoniła kobieta podająca się za jej córkę. Rozmówczyni twierdziła, że ma kłopoty i potrzebuje pieniędzy, ale sama nie da rady się po nie zgłosić ... po gotówkę miała przyjść inna osoba. Na szczęście ta historia zakończyła się w policyjnym areszcie, do którego trafił podejrzany o udział w przestępstwie mężczyzna. Funkcjonariusze odzyskali także wyłudzoną kwotę.

Zatrzymanie było wynikiem współpracy funkcjonariuszy Policji w  Cieszynie i  Kłodzku zajmujących się oszustwami metodą na tzw. "wnuczka". Z ustaleń śledczych wynikało, że do starszej mieszkanki Kłodzka zatelefonowała kobieta, podając się za jej córkę. Rozmówczyni twierdziła, że ma problemy i potrzebuje pieniądze, po które przyjedzie kurier. W wyniku działań policyjnych w Cieszynie został zatrzymany 61-letni mężczyzna, który odbierał pieniądze od kuriera. Funkcjonariusze zabezpieczyli wyłudzone 8 tys. zł. Podejrzany mieszkaniec powiatu cieszyńskiego trafił do policyjnego aresztu.

Mężczyzna usłyszał już zarzuty. Za przestępstwo oszustwa grozi kara nawet do 8 lat pozbawienia wolności.

  • logo