Piotr Łącz jedzie do Rijadu na ćwierćfinał z Kevinem Ramirezem

4 min czytania
Piotr Łącz jedzie do Rijadu na ćwierćfinał z Kevinem Ramirezem


Piotr Łącz stoi na progu największego wyzwania w karierze — w środę 13 sierpnia w Rijadzie stoczy ćwierćfinał WBC Boxing Grand Prix wagi ciężkiej. Zawodnik Puncher Cieszyn opowiada o przygotowaniach, sparingach i ambicjach, a my sprawdzamy, co to oznacza dla miasta i klubu, który wychował mistrza kraju.

  • Piotr Łącz jedzie do Rijadu — sprawdź, czego nauczyły go ostatnie walki
  • Puncher Cieszyn trenuje nowych mistrzów — lokalne fakty i adres klubu

Piotr Łącz jedzie do Rijadu — sprawdź, czego nauczyły go ostatnie walki

Piotr Łącz zmierzy się z Kevinem Ramirezem 13 sierpnia w Rijadzie w ćwierćfinale turnieju WBC wagi ciężkiej. Zawodnik miesiąc przed wyjazdem podsumowuje amatorskie korzenie, doświadczenia z ringów w USA oraz ostatnie przygotowania z trenerem Łukaszem Brudnym. Opisuje, jak treningi zmieniły się pod kątem szczegółów i strategii oraz jak wpłynęły na niego sparingi przed pojedynkiem z Marko Milunem.

W rozmowie Łącz wraca do swoich amatorskich lat i do pojedynków z Oskarem Safaryanem, opowiada też o wrażeniach z występów w Stanach Zjednoczonych oraz o tym, jakie elementy pracy z trenerem dopracowano przed najbliższym starciem. Ocenia własne atuty ringu i mówi, że celuje w tytuł turnieju WBC — nie zadowala go jedynie wejście do fazy pucharowej.

Etap amatorski był dla mnie ważny – pomógł mi zbudować charakter i zrozumieć, jak wygląda sport na poziomie ogólnopolskim. Walki z Safaryanem dały mi dużo doświadczenia i pokazały, nad czym muszę pracować.

W USA najbardziej imponuje mi organizacja gal i klimat wokół boksu – wszystko stoi na najwyższym poziomie. Chciałbym tam wracać i rozwijać swoją karierę również na tym rynku.

Treningi są bardziej ukierunkowane – skupiamy się na detalach i analizie przeciwnika. Intensywność jest większa, bo stawka jest większa. Z trenerem dopracowaliśmy strategię i poprawiliśmy kilka elementów technicznych.

Luis postawił mi trudne warunki – to twardy zawodnik z dobrym pressingiem. Dzięki tym sparingom byłem dobrze przygotowany na agresywny styl Miluna.

Tak, jestem zadowolony. Plan był, by od początku narzucić tempo i to się udało. Wiedzieliśmy, że szybka presja może przynieść efekt.

Myślę, że połączenie siły, determinacji i umiejętności skracania dystansu. Lubię walczyć z bliska i to często daje mi przewagę.

Cel jest jasny – walka o tytuł. Skoro jestem już w turnieju, chcę dojść do końca i wygrać.

Trener i cały zespół to dla mnie fundament. Znamy się świetnie, mamy wzajemne zaufanie i wspólną wizję. W Cieszynie mam wszystko, czego potrzebuję do rozwoju.

Jestem gotowy na kolejne kroki. Jeśli pojawi się szansa na większe walki, będę gotowy. Jednocześnie chcę budować swoją pozycję mądrze i konsekwentnie.

To porównanie bardzo mnie motywuje. Tyson był ikoną – agresywnym, skutecznym i nieprzewidywalnym. Jeśli ktoś widzi u mnie podobieństwo, to dla mnie duży komplement.

Cieszyn to dla mnie dom. Lubię jego spokój, ludzi i atmosferę. Mam tu świetne warunki do treningu i życia.

Puncher Cieszyn trenuje nowych mistrzów — lokalne fakty i adres klubu

Trenujący w Cieszynie klub bokserski PUNCHER obchodzi w tym roku 9. rocznicę działalności. Na zajęcia regularnie przychodzi około 120 osób, a liczba chętnych wciąż rośnie. Zajęcia prowadzone są w dwóch głównych grupach wiekowych: 11–17 lat oraz grupa dorosłych bez ograniczeń wiekowych. Po wakacjach planowana jest też reaktywacja najmłodszej grupy dla dzieci 7–10 lat.

GODZINA / MIEJSCE zajęć: treningi odbywają się w budynku Elektrometalu w Cieszynie, ul. Stawowa 71.

Dotychczasowe sukcesy klubu są wymierne: wśród największych osiągnięć wymienia się złoty medal Piotrka Łącza w seniorskim boksie w wadze super ciężkiej (+92 kg) na Mistrzostwach Polski oraz srebrne medale Mistrzostw Polski wywalczone przez Sonię i Ninę Kaletę oraz Juliannę Jurczyk — łącznie zespołowo zdobyły one 7 medali mistrzostw Polski. Klub osiągnął też 3. miejsce drużynowo na mistrzostwach Śląska w 2019 roku oraz około 30 medali indywidualnych mistrzostw Śląska.

Dla mieszkańców Cieszyna i kibiców boksu najbliższe tygodnie będą testem ambicji lokalnego mistrza: 13 sierpnia Piotr Łącz występuje w ćwierćfinale WBC Boxing Grand Prix w Rijadzie — wynik tej walki może otworzyć przed nim drogę do półfinału, a w konsekwencji do walki o tytuł.

Na podst. UM Cieszyn

Autor: krystian