Władysław Kristen odbierze Srebrną Cieszyniankę - rozmowa o Olzie i jej znaczeniu dla regionu
Już 11 listopada w Teatrze im. Adama Mickiewicza w Cieszynie odbędzie się Uroczysta Sesja Rad Samorządów Ziemi Cieszyńskiej, podczas której wręczone zostaną prestiżowe Srebrne i Złote Cieszynianki. Wśród wyróżnionych znalazł się Władysław Kristen, znany działacz społeczny z Czeskiego Cieszyna, który od lat angażuje się w działalność kulturalną i oświatową. W rozmowie z nim odkrywamy fascynujący świat źródła Olzy, rzeki, która od wieków stanowi symbol regionu.

Pierwsze kroki w dolinie Olzy

Władysław Kristen wspomina swoje pierwsze spotkanie z źródłem Olzy, które miało miejsce jeszcze w XX wieku. Zorganizowana przez Klub Propozycji wycieczka pod Gańczorkę miała na celu poszukiwanie legendarnego kwiatu paproci. To właśnie wtedy, w otoczeniu malowniczej natury, po raz pierwszy usłyszał o źródle Olzy. Przewodnik, Józef Broda, wprowadził uczestników w tajniki geograficzne regionu, wyjaśniając, że Olza zaczyna swój bieg z zlewiska potoków, które łączą się na wysokości Gańczorki.

„Ksiądz Emanuel Grim mówił o siedmiu źródłach, działacz turystyczny Władysław Sosna o ponad dziesięciu. Nie są to jednak źródła, ale młaki, czyli mokre łąki” – zauważa Kristen. Jego pasja do odkrywania tych obszarów doprowadziła do pierwszego spotkania przy źródle Olzy, które zorganizował w 1999 roku.

Olza w poezji i lokalnej tożsamości

Olza, jako rzeka, ma szczególne miejsce w sercach mieszkańców regionu. Jan Kubisz, znany poeta, uwiecznił jej piękno w swoim wierszu, którego fragment można cytować: „Płyniesz Olzo, po dolinie, płyniesz jak przed laty, takie same na twym brzegu kwitną wiosną kwiaty”. Władysław Kristen podkreśla, że niezależnie od literackiego uznania, Olza zawsze była i będzie integralną częścią tożsamości mieszkańców Księstwa Cieszyńskiego.

„Olza istnieje od zawsze, płynie środkiem Księstwa Cieszyńskiego, dzieli nasz region na lewy i prawy brzeg” – mówi Kristen. Jego zdaniem, rzeka jest nie tylko naturalnym skarbem, ale także symbolem jedności społeczności, które przy niej się spotykają i budują więzi międzyludzkie.

Wyróżnienie jako uhonorowanie pasji

Decyzja o przyznaniu Władysławowi Kristenowi Srebrnej Cieszynianki zaskoczyła go, ale także napełniła radością. „Traktuję Cieszyniankę jako największe odznaczenie dla Cieszyniaka” – przyznaje. Cieszy go fakt, że władze dostrzegły jego działalność, mimo że mieszka po drugiej stronie rzeki. Kristen sugeruje, że być może jego książka „25-lecie spotkań przy źródle Olzy na Gańczorce” przyczyniła się do tego wyróżnienia.

W książce tej autor pragnie uwiecznić pamięć o wydarzeniach i ludziach związanych z Olzą. „Pamięć ludzka jest ułomna. Dziś rodzi się wiele wspaniałych rzeczy, ale dużo z nich jest tylko na chwilę. Chciałem przygotować wydawnictwo o Gańczorce, żeby zostawić to potomnym” – dodaje Kristen. Jego pasja do tej rzeki i regionu jest widoczna w każdym słowie, które wypowiada.

W poszukiwaniu korzeni i tożsamości

Władysław Kristen nie tylko organizuje spotkania, ale także głęboko zastanawia się nad znaczeniem źródła Olzy w kontekście poszukiwania tożsamości i korzeni. „Trudno mi sobie wyobrazić nasz region bez tej naszej rzeki” – mówi. Spotkania przy źródle Olzy przyciągają ludzi, którzy czują wspólnotę, a sam akt zbierania się przy rzece staje się symbolem jedności i lokalnej kultury.

„Na pewno tak. Jest coś wspaniałego w tym, kiedy przy źródle spotyka się tyle osób i czują ze sobą więź, dogadują się bez słowa” – podsumowuje. W ten sposób Kristen nie tylko pielęgnuje lokalne tradycje, ale także inspiruje kolejne pokolenia do odkrywania i doceniania piękna rzeki Olzy oraz jej historycznego znaczenia dla regionu.


Opierając się na: Powiat Cieszyński