Policjanci operacyjni cieszyńskiej komendy zatrzymali 49-latka, który miał przy sobie płynną amfetaminę. Mężczyzna był poszukiwany przez wymiar sprawiedliwości i kierował samochodem pomimo cofniętych uprawnień. Decyzja sądu trafił do aresztu. Z zabezpieczonej substancji można wytworzyć 4 kilogramy czystej amfetaminy. Biegły oszacował, że to finalnie nawet do 800 000 działek dilerskich tego narkotyku.
W wyniku długiej i złożonej pracy operacyjnej policjanci cieszyńskiego garnizonu zatrzymali ukrywającego się przed wymiarem sprawiedliwości przestępcę oraz zabezpieczyli znaczną ilość narkotyków. Z ustaleń mundurowych z Wydziału Kryminalnego wynikało, że mężczyzna ukrywa się na terenie Strumienia i może się przemieszczać po terenie powiatu oraz kierować samochodem pomimo cofniętych uprawnień do kierowania.
Poszukiwany listem gończym 49-latek, który już wcześniej był karany za różne przestępstwa, w tym kierowanie zorganizowaną grupą przestępczą, został zatrzymany w miniony poniedziałek w godzinach popołudniowych w Strumieniu. W momencie zatrzymania podróżował samochodem razem z 44-letnią partnerką oraz dwójką nieletnich osób. Podczas przygotowanej przez policjantów akcji związanej z zatrzymaniem pojazdu próbował uciec, ale mundurowi byli przygotowani na każdą ewentualność, nie pozostawiając mu żadnych możliwości ucieczki. W trakcie przeszukania pojazdu policjanci ujawnili, że pośród „codziennych” zakupów znajduje się kilka plastikowych butelek z cieczą. 49-latek i podróżująca z nim 44-letnia kobieta twierdzili, że to wino.
Policjanci z Wydziału Kryminalnego nie dali się zwieść - byli przekonani, że ciecz w jednej z butelek to narkotyk. Nie mylili się - zarówno test, jak i przeprowadzone przez biegłego sądowego późniejsze badania laboratoryjne wykazały, że to płynna amfetamina. Biegły ocenił, że z zabezpieczonych 1500 gramów płynnego narkotyku można wytworzyć aż 4 kilogramy czystej amfetaminy. Z kolei z tej ilości przestępcy mogli przygotować nawet blisko 800 000 efektywnych dawek amfetaminy.
Na tym etapie prowadzonego postępowania 49-letni podejrzany odpowiadać będzie za wprowadzanie do obrotu znacznej ilości środków zabronionych, co jest zagrożone karą nawet 12 lat więzienia. Decyzją sądu spędzi w areszcie najbliższe 3 miesiące, o co wnioskował prokurator. Podróżująca z nim kobieta została objęta policyjnym dozorem.