Otwarte, pozostawione bez opieki auto i włączony silnik- tego rodzaju „zabezpieczenie” samochodu gwarantuje, że prędzej czy później, pojazd wpadnie w ręce złodzieja. Tak też było wczoraj, kiedy to właściciele ułatwili przestępcze działanie złodziejom, którzy ukradli samochody w Ustroniu i Kaczycach. Łączne straty to co najmniej 44 tysiące złotych.
Z różnych przyczyn często musimy zakończyć, przerwać na chwilę podróż, czy też tylko na ułamek sekundy opuścić samochód. Nie można w takich sytuacjach zapomnieć o jego właściwym zabezpieczeniu przed kradzieżą- bez względu na okoliczności związane z pozostawieniem samochodu. Łatwo wywnioskować, że pozostawiając otwarty samochód, zachęcamy złodzieja do zabrania z samochodu wartościowych rzeczy. W sytuacji, gdy pozostawiamy w samochodzie kluczyki, które pomogą uruchomić silnik, zachęcamy również do zabrania, poza pozostawionymi w pojeździe przedmiotami, samego samochodu. Potencjalny złodziej uważa się za szczęśliwego w sytuacji, kiedy pozostawimy bez opieki otwarty samochód z włączonym silnikiem… to wręcz zaproszenie. A takich sytuacji niestety nie brakuje. Apelujemy o zabezpieczanie swojego majątku!
Wczoraj mieszkaniec gminy Zebrzydowice tylko na chwilę pozostawił swój samochód przed posesją. „Zapomniał” wyłączyć silnik i zamknąć swój pojazd. Niestety, w jego pobliżu znajdował się ktoś, kto postanowił wykorzystać nadarzającą się okazję. Teraz policjanci z Zebrzydowic poszukują sprawcy kradzieży samochodu i pozostawionego w nim laptopa. Straty w tym wypadku to około 35 tysięcy złotych.
W ten sam dzień w Goleszowie, na ulicy Pod Chełmem został zaparkowany volkswagen. Niestety bez wiedzy właścicielki ktoś nim odjechał… Jak do tego doszło? W otwartym samochodzie zostawione były klucze. Złodziej, choć pewnie świadom popełnianego przestępstwa, skorzystał z okazji i ukradł wart 10 tysięcy złotych samochód. Sprawą zajęli się policjanci z Ustronia.
Niech te historie będą przestrogą dla innych, ponieważ policjanci bardzo często mają do czynienia ze zgłoszeniami dotyczącymi kradzieży pojazdów, które pozostawione są nie dość, że otwarte, to w dodatku z kluczykami w stacyjce, a często nawet z włączonym silnikiem. Wiele zgłoszeń dotyczy również kradzieży wartościowych przedmiotów z niezamkniętego auta, czy to sprzętu, dokumentów czy też wartościowych rzeczy pozostawionych przez właścicieli w pojazdach. Najczęściej są to telefony, laptopy lub dokumenty. Złodzieje szukają okazji, aby wzbogacić się w nieuczciwy sposób, a niektórzy, niestety często nieświadomie, im to ułatwiają. Podkreślić należy, że za kradzież odpowiada bezwzględnie złodziej, natomiast pozostawienie niezabezpieczonego sprzętu, samochodu czy innych przedmiotów, a wręcz zachęcanie niektórymi zachowaniami, specjalnie nie utrudnia im przestępczej działalności.
Apelujemy nieustannie, by nie pozostawiać otwartych samochodów, a co więcej, nic cennego, co mogłoby skusić złodzieja.
Wiele osób uważa, że włączony silnik czy pozostawienie otwartego auta na postoju to nic strasznego. Warto uświadomić sobie, że to, co może być wygodne dla kierowcy, jest wykroczeniem, za które można otrzymać mandat. Zatem przypominamy:
46 (ustęp 5.) Prawa o Ruchu Drogowym
"Kierujący pojazdem jest obowiązany w czasie postoju zabezpieczyć pojazd przed możliwością jego uruchomienia przez osobę niepowołaną oraz zachować inne środki ostrożności niezbędne do uniknięcia wypadku"
Art. 60.2 Prawo o Ruchu Drogowym
Zabrania się kierującemu:
1) oddalania się od pojazdu, gdy silnik jest w ruchu;
2) używania pojazdu w sposób powodujący uciążliwości związane z nadmierną emisją spalin do środowiska lub nadmiernym hałasem;
3) pozostawiania pracującego silnika podczas postoju na obszarze zabudowanym; nie dotyczy to pojazdu wykonującego czynności na drodze;
4) ciągnięcia za pojazdem kierującego hulajnogą elektryczną lub urządzeniem transportu osobistego, osoby poruszającej się przy użyciu urządzenia wspomagającego ruch, osoby na sankach lub innym podobnym urządzeniu, zwierzęcia lub ładunku;
5) używania opon z umieszczonymi w nich na trwałe elementami przeciwślizgowymi.