Policja Cieszyn: Charytatywny Turniej piłkarski o puchar Komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie”- razem zagrajMY dla Grześka!
Wszystkich serdecznie zapraszamy do oglądania i kibicowania w charytatywnym Turniej piłkarski o puchar Komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie”. Rozpocznie się on w niedzielę, 4 września br. o godz. 09.30 na terenie stadionu piłkarskiego KS Kuźnia Ustroń. Dochód z turnieju przeznaczony zostanie na leczenie Grzegorza Szczypki ciężko chorego policjanta Komisariatu Policji w Strumieniu. Patronat nad imprezą objął Burmistrz Miasta Ustronia Przemysław Korcz oraz Komendant Powiatowy Policji w Cieszynie insp. Jacek Stelmach. Serdecznie wszystkich zapraszamy Pomóżmy Grześkowi!
Policjanci z Komisariatu Policji w Ustroniu wraz z przyjaciółmi oraz mundurowi Komisariatu Policji w Skoczowie wpadli na pomysł, aby zorganizować turniej piłki nożnej, z którego dochód przeznaczony zostanie na leczenie ciężko chorego policjanta Komisariatu Policji w Strumieniu Grzegorza Szczypki.
Od pomysłu do realizacji bardzo krótka droga, stąd zorganizowany został Turniej piłkarski o puchar Komendanta Powiatowego Policji w Cieszynie”. Impreza odbędzie się 4 września br. o godz. 09.30 na terenie stadionu piłkarskiego KS Kuźnia Ustroń. Dochód z turnieju przeznaczony zostanie na leczenie Grzegorza Szczypki ciężko chorego policjanta Komisariatu Policji w Strumieniu.
Patronat nad imprezą objął Burmistrz Miasta Ustronia Przemysław Korcz oraz Komendant Powiatowy Policji w Cieszynie insp. Jacek Stelmach. Serdecznie wszystkich zapraszamy Pomóżmy Grześkowi!
Serdecznie wszystkich zapraszamy do udziału w tej imprezie. Razem pomagamy Grześkowi!
Regulamin turnieju w załączeniu
Do sytuacji, która zmieniła życie Grzegorza doszło 19 lipca 2021 roku. To wtedy**,przed wyjściem na służbę poczuł ogromny ból w klatce piersiowej i stracił czucie w nogach, natychmiast został przewieziony na SOR do Szpitala Wojewódzkiego w Bielsku-Białej, tam po przejściu diagnostyki okazało się, że doszło do pęknięcia aorty w odcinku piersiowym oraz jej rozwarstwienia na całej długości w każdym odcinku, aż do brzucha i nóg. W związku z tym został przewieziony do Polsko Amerykańskiej Klinki Serca w Bielsku, gdzie przeszedł wielogodzinną i bardzo skomplikowaną operację ratującą życie. Przeżył, ale następnego dnia w stanie skrajnie krytycznym wrócił do Szpitala Wojewódzkiego, gdzie dawano mu 10% szans na przeżycie, ponieważ w wyniku niedokrwienia doszło do niewydolności wielonarządowej i krążeniowej. Przez 2 tygodnie przebywał w stanie głębokiej sedacji i walczył o życie. To był początek ciężkiej walki. W maju 2022 roku można było przeczytać, dalszą historię jego walki Grzegorzowi Szczypce ze Skoczowa, lekarze dawali niecałe 5 proc. szans na przeżycie. Taką adnotację znalazł na marginesie jednej z kartek swojej dokumentacji medycznej. - Nie wiem, który lekarz, ani z którego szpitala ją zostawił, ale najlepiej to obrazuje, jakie były moje rokowania - opowiada. Miał tętniaka rozwarstwiającego aorty, potem doszła jeszcze perforacja jelit. Z prośbą o pomoc do prowadzącego klinikę prof. Krzycha zadzwonili lekarze z Polsko-Amerykańskich Klinik Serca w Bielsku-Białej. - Niechętnie, ale się zgodziłem. Jak widać była to bardzo dobra decyzja - mówi łamiącym się głosem anestezjolog. Łzy stają w oczach także panu Grzegorzowi. Na wspomnienie swojego pierwszego spaceru wokół kliniki i rozmowy, którą wtedy odbył z profesorem. Kiedy trafił na oddział, znajdował się między życiem i śmiercią, a w domu czekały na niego żona i dwie małe córeczki. To właśnie żona i córki były moją największą motywacją. Każde odwiedziny żony działały jak paliwo, które dodawało sił, kiedy było najgorzej. Myślałem: przecież czekają na mnie - opowiada znów drżącym głosem. W szpitalach, najpierw w Bielsku-Białej, potem w Katowicach, spędził prawie trzy miesiące. Wyszedł dzień przed swoimi 32. urodzinami. Nakręcony po powrocie filmik, na którym wita się z córkami, krążył potem po całym oddziale intensywnej terapii.** Nie umiem opisać tego, co się tu stało. To było jak cud, szansa na drugie życie”. Myślę, że nie zauważamy anestezjologów, bo oni przychodzą, robią swoje i znikają. Trochę tak jak dobre duchy. Ja w całym swoim nieszczęściu miałem to szczęście poznać trochę bliżej tych ludzi. Na oddziale intensywnej terapii spędziłem prawie miesiąc - podkreśla.
źr.rynekzdrowia.pl/Po-godzinach/40-lat-slaskiej-anestezjologii-Pracujemy-ciezko-czesto-niezauwazeni,232272,10.html
- Regulamin_Turnieju wrzesień 2022
Regulamin_Turnieju wrzesień 2022
Komenda Powiatowa Policji w Cieszynie, cieszyn.policja.gov.pl/ka6/informacje/wiadomosci/341759,Charytatywny-Turniej-pilkarski-o-puchar-Komendanta-Powiatowego-Policji-w-Cieszyn.html
Autor: krystian