Policjanci kryminalni zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej zatrzymali mężczyznę podejrzanego o posiadanie znacznej ilości narkotyków. Podczas przeszukania mieszkania śledczy ujawnili i zabezpieczyli ponad 160 gramów tak zwanych "dopalaczy”,środków psychoaktywnych oraz innych narkotyków. Zatrzymany mężczyzna został objęty policyjnym dozorem. Za to przestępstwo grozi kara od roku do 10 lat więzienia.
Policjanci z cieszyńskiej komendy zajmujący się zwalczaniem przestępczości narkotykowej w wyniku pracy operacyjnej ustalili dane 22-letniego mieszkańca Cieszyna, który pomimo tego, że jest objęty dozorem elektronicznym za popełnione wcześniej przestępstwa, może popełniać kolejne, a mianowicie posiadać znaczne ilości środków psychoaktywnych. W minionym tygodniu mundurowi podjęli interwencję wobec podejrzanego o przestępstwo mężczyzny. 22-latek podczas kontroli był pobudzony i zdenerwowany. Zapytany o to, czy posiada przy sobie substancje zabronione ostatecznie przyznał, że ma przy sobie ukryte dopalacze. W związku z tym, mężczyzna został zatrzymany, a nielegalne substancje zabezpieczone.
Mundurowi przystąpili do przeszukania mieszkania, w którym mężczyzna odbywał dozór elektroniczny za popełnione wcześniej przestępstwa związane z posiadaniem narkotyków. Kryminalni podczas przeszukania ujawnili znaczne ilości ukrytych w kilku miejscach różnego rodzaju substancji psychoaktywnych i narkotyków. Mężczyzna posiadał łącznie ponad 160 gramów środków psychoaktywnych tzw„dopalaczy” i innych narkotyków.
Badanie zabezpieczonych środków potwierdziło, że są to substancje, których posiadanie jest zabronione. Poza tym policjanci zabezpieczyli przedmioty służące do porcjowania dopalaczy oraz ponad 12 tysięcy złotych w gotówce, które zostało zabezpieczone na poczet przyszłej kary.
Prokurator przedstawił mężczyźnie zarzut posiadania znacznych ilości środków odurzających i wystąpił z wnioskiem o areszt. Cieszyński sąd zadecydował o odrzuceniu wniosku, w związku z czym 22-latek został objęty policyjnym dozorem. Za popełnione przestępstwo grozi mu kara do 10 lat więzienia. Sprawa jest w toku. W prowadzonym postępowaniu nie są wykluczone kolejne zatrzymania.